CULTURA

ZMIERZCH W ŁAZIENKACH i inne obrazy Kazimierza Stabrowskiego na Biennale Sztuki w Wenecji

0

Kazimierz Stabrowski (1869-1929) był jednym z pierwszych polskich malarzy uczestniczących w Biennale Sztuki w Wenecji. Swoje prace pokazał trzy razy: w roku 1901 (IV Biennale), 1903 (V Biennale) i 1907 (VII Biennale). Obraz „Zmierzch w Łazienkach” wystawiony w roku 1903 został zakupiony i do dziś znajduje się w zbiorach muzealnych Wenecji (Galeria Internazionale d’Arte Moderna della Città di Venezia w Palazzo Pesaro – Ca’Pesaro). Znaczna część prac Stabrowskiego przepadła jeszcze za jego życia. W polskich i obcych muzeach zachowało się kilkadziesiąt obrazów (w przeszłości było ich kilkaset). W roku 1934 pięćdziesiąt dziewięć prac Kazimierza Stabrowskiego znalazło się w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie jako dar jego żony, Julii Stabrowskiej z d. Janiszewskiej. Wśród nich są również obrazy malowane we Włoszech. ZOBACZ OBRAZY K. STABROWSKIEGO W MNW>>>

Fragment Łazienek Królewskich w Warszawie uwieczniony na obrazie K. Stabrowskiego (fot. 28.11.2023 Agata Rola-Bruni)

KAZIMIERZ STABROWSKI NA BIENNALE SZTUKI W WENECJI: zaprezentowane obrazy w porządku chronologicznym oraz wybrane materiały na ich temat

ZOBACZ KARTĘ ARTYSTY NA STRONIE l’ARCHIVIO STORICO DELLE ARTI CONTEMPORANEE>>>

ROK 1901 – IV BIENNALE

Obraz pt. „Cisza wsi” lub „Cisza wiejska” namalowany przed 1899 rokiem. W katalogu włoskim pod tytułem „La calma  del villaggio” lub ”La calma notturna” (w tej samej publikacji występują dwa różne tytuły).

Kazimierz (Casimir) Stabrowski “Calma notturna” ŹRÓDŁO: Vittorio Pica „L’Arte Mondiale alla IV Esposizione di Venezia”
Okładka książki

W spisie treści książki „L’Arte Mondiale alla IV Esposizione di Venezia” tytuł „La calma del vilaggio” – inny niż pod ilustracją (zob. poniżej).

CZYTAJ CAŁĄ PUBLIKACJĘ ONLINE >>>

Na łamach ŻYCIA I SZTUKI ( nr 38/1901) ukazała się następująca informacja o obrazie “Cisza wsi”:

Notatki artystyczne. Donoszą nam z Rzymu: Sprawozdawcy włoskich dzienników z międzynarodowej wystawy sztuki w Wenecji, wyrażają się z wielkim uznaniem o jedynym polskim malarzu, który na wystawę obraz nadesłał. Krytyk artystyczny turyńskiego dziennika „Stampa” powiada, że w Sali przeznaczonej dla północy, są tylko dwa rzeczywiście piękne i oryginalne płótna. Jednem jest „Cisza wiejska” Kazimierza Stabrowskiego, która już była na wystawie powszechnej w Paryżu. „O tym obrazie mówiłem już w roku zeszłym – powiada sprawozdawca – i powiem jeszcze: tyle w nim jest poezji, w tej zagrodzie uśpionej pod ołowianem niebem, z czarną kałużą, nad brzegiem której stoją zgromadzone i bielejące w ciemności zmierzchu kaczki. (…)”

ROK 1903 – V BIENNALE (2 obrazy)

Obraz pt. „Zmierzch w Łazienkach” (inne polskie nazwy: „Z Łazienek”, „Zmrok w Łazienkach”, „Park w Warszawie”, „Widok Łazienek”, „Park Łazienkowski”, „Łazienki”). W katalogach włoskich pt. „Nel parco di Varsavia”. Obraz znajduje się w Wenecji. ZOBACZ KARTĘ OBRAZU W KATALOGU MUZEALNYM>>>

K. Stabrowski “Nel parco di Varsavia” ŹRÓDŁO: Katalog ONLINE – Musei Civici di Venezia

Obraz pt. „Pochód burzy” (jeden z dziewięciu obrazów tworzących cykl pod takim samym tytułem), być może chodzi o obraz występujący również pt. „Burza”. W katalogach włoskich pt. „L’approssimarsi del temporale”. Więcej informacji o całym cyklu poniżej.

K. Stabrowski “Burza” ŹRÓDŁO: LIJA SKALSKA “Kazimierz Stabrowski – lata studiów i początki działalności twórczej” w: Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie XIX/1975

INFORMACJE O OBRAZACH:

ŻYCIE I SZTUKA (dodatek do KRAJU) nr 33/1903 s. 1-2, Krzywoszewski Stefan Międzynarodowa wystawa sztuki w Wenecji

„Sztukę polską reprezentują tylko dwa obrazy Kazimierza Stabrowskiego, z których jeden zwłaszcza, motyw parku Łazienkowskiego w porze wieczornej, korzystnie świadczy o zdolnościach i technice artysty. Płótno to zostało nabyte do weneckiej galerii nowożytnej.”

KURJER WARSZAWSKI nr 100/1903, Wiadomości bieżące. Ze sztuki

„(…) Na obecną wystawę międzynarodową sztuk pięknych w Wenecji laureat ostatniego konkursu malarskiego w Zachęcie, p. Kazimierz Stabrowski, wysłał dwa obrazy: „Z Łazienek” i „Pochód burzy”.

KURJER WARSZAWSKI nr 149/1903, Wiadomości bieżące. Ze sztuki

„(…) Nowe odznaczenie spotkało sztukę naszą na arenie wszechświatowej. Oto włoskie Muzeum narodowe nabyło do swych zbiorów z tegorocznej wystawy sztuki w Wenecji obraz Kazimierza Stabrowskiego „Zmrok w Łazienkach”. Jest to już trzecie zaszczytne wyróżnienie naszego artysty przez zagranicę: jeden obraz zakupiło przed dwoma laty słynne monachijskie muzeum sztuki Neue Pinakotek, a za drugi otrzymał Stabrowski wysoki medal na wystawie sztuk pięknych w Paryżu.”

KURJER WARSZAWSKI nr 174/1903, Rom. Korespondencje „Kurjera Warszawskiego”. Drobiazgi.

„ (…) Miasto Wenecja zakupiło na wystawie sztuki, z funduszów publicznych, pomiędzy innemi obrazami, płótno Stabrowskiego „Ogród Saski” [!]. P. Stabrowski jest bodaj czy nie jedynym polakiem, biorącym udział w tej wystawie. Z zakupów tych powstaje nad lagunami międzynarodowa galeria obrazów.”

JOANNA SOSNOWSKA „Polacy na Biennale sztuki w Wenecji 1895-1999”, s. 24

Szereszewski, z wystawiających w 1897 roku najmniej dziś znany, również wówczas rzadko w kraju pokazujący swe prace, dał obraz Odpoczynek zesłańców w drodze na Syberię; został on zakupiony przez króla Umberta I do powołanej w tym samym roku Galleria Internazionale d’Arte Moderna della Città di Venezia mieszczącej się do dziś w Palazzo Pesaro (Ca’Pesaro), co było równoznaczne nagrodzie. To samo wyróżnienie spotkało sześć lat później Kazimierza Stabrowskiego; kupiono wówczas obraz Widok Łazienek. (…) Obrazy obu malarzy dobrze pasowały do ogólnego poziomu wystaw oraz kolekcji, gdzie różnorodność stylów i konwencji sprowadzała się do pewnego egzotyki. Obaj uważani byli za Rosjan, choć tylko Stabrowski wystawiał w dziale rosyjskim, Szereszewski w Sali międzynarodowej, ale w katalogu Galerii uznano go za Rosjanina.”

LIJA SKALSKA “Kazimierz Stabrowski – lata studiów i początki działalności twórczej” w: Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie XIX/1975

„ W 1903 r. Stabrowski po raz ostatni występuje też jako przedstawiciel sztuki rosyjskiej na V Wystawie Międzynarodowej w Wenecji, odnosząc kolejny sukces – jeden z eksponowanych tam obrazów artysty Zmierzch w Łazienkach (il. 16) zakupuje do swych zbiorów miejscowa Galeria d’Arte Moderna. W tymże roku Stabrowski przenosi się wraz z żoną (…) na stałe do Warszawy.”

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W PDF>>>

VITTORIO PICA „L’Arte Mondiale alla V. Esposizione di Venezia”

(…) Tanto la Russia quanto l’Austria non sono quest’anno rappresentate a Venezia che da due pittori ciascuna: la prima da Illia Répin, con un’immensa scenografica figurazione della tentazione di Gesù nel deserto, anche più grottesca e triviale che bizzarra, e da Casimir Stabrowsky, con una tela assai poetica, che rappresenta un cantuccio di parco nella tristezza di un vespero invernale e con un audace effetto temporalesco; (…)

Okładka książki

CZYTAJ CAŁĄ PUBLIKACJĘ ONLINE>>>

ROK 1907 – VII BIENNALE

Obraz pt. „Rapsod” (wł. “Rapsodia”) wchodzący w skład cyklu „Pochód burzy”, wystawiony, jak zwykle, w Sali Rosyjskiej (Sala XXXII).

K. Stabrowski “Rapsod” ŹRÓDŁO: LIJA SKALSKA “Kazimierz Stabrowski – lata studiów i początki działalności twórczej” w: Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie XIX/1975

W Katalogu “VII. Esposizione Internazionale d’Arte Della Città di Venezia. 1907” Stabrowski nie jest wymieniony w porządku alfabetycznym wśród artystów rosyjskich tylko na końcu listy. Przy jego nazwisku dopisano słowo „Polonia” (zob. poniżej)

Okadka Katalogu
K. Stabrowski wymieniony na końcu listy artystów wystawiających w sali rosyjskiej. Przy jego nazwisku słowo „Polonia”.

CZYTAJ CAŁĄ PUBLIKACJĘ ONLINE>>>

Wzmiankę o K. Stabrowskim zamieścił również Vittorio Pica w Katalogu “L’Arte Mondiale alla VII Esposizione di Venezia” (zob. poniżej).

Okładka książki

CZYTAJ CAŁĄ PUBLIKACJĘ ONLINE>>>

O CYKLU OBRAZÓW PT. „POCHÓD BURZY”

Cykl pt. „Pochód burzy” tworzyło dziewięć obrazów o tytułach:  Burza (lub Pochód burzy), Piorun, Pożoga, Nad smutnym krajem, Cień, Kurhany (lub Po burzy), Hejnał, Rapsod i Tęcza. Wszystkie płótna zostały pokazane m.in. na wystawie zbiorowej prac Stabrowskiego w Zachęcie w 1910 roku. Żaden obraz nie przetrwał do naszych czasów, znamy je jedynie z reprodukcji.

K. Stabrowski na tle obrazu „Piorun” z cyklu „Pochód burzy. ŹRÓDŁO: LIJA SKALSKA “Kazimierz Stabrowski – lata studiów i początki działalności twórczej” w: Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie XIX/1975

LIJA SKALSKA “Kazimierz Stabrowski – lata studiów i początki działalności twórczej” w: Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie XIX/1975

(…) Warto przypomnieć ponadto, że Pochód burzy od momentu powstania interpretowany jako cykl nawiązujący do historii duchowej czy astralnej narodu polskiego wystawiony był w Zachęcie pod dodatkową nazwą Cykl fantazji pejzażowych; w katalogu wystawy pietrogrodzkiej figuruje on tylko jako Pochód burzy, natomiast nadający pewien posmak sensacyjności podtytuł Przeczucie przyszłych wydarzeń pojawia się później w cytowanych wyżej listach i zaproszeniach, gdzie cykl Pochód burzy wymieniany jest przez artystę na pierwszym miejscu jako główna atrakcja wystawy. Ten moment „proroctwa” wyolbrzymi potem szczególnie K. Kalinowski, przypisując Stabrowskiemu post factum przepowiedzenia wszystkiego „co się począwszy od r. 1914 stało w dziejach świata.”

KAZIMIERZ KALINOWSKI „K. Stabrowski. Sylwetka malarza-poety” (Poznań 1927)

„W 1910 do sal Pałacu Sztuki w Warszawie, podobnie jak później w Krakowie, ściągała tłumy niezwykła wystawa Stabrowskiego. Dziewięć wielkich obrazów treści mistycznej, tworzących cykl pod nazwą „Pochód burzy”. Recenzenci i malarze krążyli od jednego do drugiego płótna, dyskutując zawzięcie. Przed każdem z nich przystawały długo gromadki inteligentnej publiczności, starając się odgadnąć treść tych przedziwnych wizyj malarskich i odchodziły od nich pod silnem wrażeniem, które wielu widzów ówczesnych zachowało po dziś dzień w pamięci. Na dziewięciu, w natchnieniu powstałych obrazach, malarz-mistyk rozsnuwał, pędzlem mistrzowskiem odtworzone, przepowiednie kataklizmu dziejowego, jaki wstrząsnąć miał Europą w kilka lat później. Były to prorocze wizje przyszłej wojny światowej, ba, rewolucji rosyjskiej, orkanu bolszewizmu. I była wyraźnie przepowiednia bliskiego wyzwolenia Ojczyzny z niewoli potrójnej, jasna wizja Zmartwychwstania Polski.

Kiedy już się rozpętał w krwawej orgji szał rewolucji (…) Żeby te fenomenalne obrazy ocalić od zagłady, wywiózł cały cykl wizjonerski na Krym jeden z bogaczy ówczesnych Rosji, a Polak – i w Ałupce znalazł dla niego odpowiedni pałacyk. (…) Ale ten, co się z nim tam schronił przed pochodem czerwonego huraganu, nie przeczuł, że przepowiadana przez Stabrowskiego burza zaleje rychło i czarowne, w sonetach Mickiewicza przed stu laty unieśmiertelnione, brzegi Krymu. W cyklonie bolszewizmu przepadły w Ałupce obrazy polskiego malarza. Co się z niemi stało i czy wogóle istnieje dziewięć kompozycyj z cyklu „Pochód burzy” – o tem do dziś dnia nie wie ich tragiczny twórca, który ma prawo wielki ów cykl malarski uważać za największe dzieło swego życia.” CZYTAJ KSIĄŻKĘ ONLINE>>>

JÓZEF JANKOWSKI „Nasi artyści. Wystawa zbiorowa prac Kazim. Stabrowskiego” w: ŚWIAT nr 6/1910 r.

„Drugiem tem stadyum jest nade wszystko szereg płócien, okazanych zarówno w szkicach, jak i w potężnych obrazach, związanych jedną wspólną przewodnią ideą: historyą mocujących się w świecie astralnym żywiołów, doli i przeznaczeń (w analogicznym łańcuchu – od indywidualnych pasowań do historyi duchowej czy astralnej narodu polskiego): jak duch ów poprzez burzę i pożogę, unosząc się nad smutnym krajem, gdzie cień ukrzyżowania astralnego pada na ziemię smętną, zdobywa swe moce i hejnał niebieski okrzykuje, aż poprzez rapsod uświetni się w tęczy pokoju, która świetliście nad złem sił astralnych zapanuje.

Szereg ten, zatytułowany poszczególnie: Pochód burzy, Piorun, Pożoga, Nad smutnym krajem, Cień, Po burzy, Hejnał, Rapsod i Tęcza, jest tedy przyrodą, stylizowaną w pryzmacie fantazyi artysty, jak na tle natury rozsnutą historyą subiektywnych uczuć, porywów i przekonań. Cykl ten – najniespokojniejszy, jako najbardziej rdzenny, najbardziej pasujących się sił twórczych. Jest on przedzieraniem się mroków tworzenia ku światłu wszechistnemu a niewysłownemu.” CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ ONLINE>>>

Fragm. artykułu wraz ze zdjęciem K. Stabrowskiego w czasopiśmie ŚWIAT nr 6/1910 r.

Na zakończenie pragnę zwrócić uwagę na kwestię narodowości Kazimierza Stabrowskiego, który we włoskich opracowaniach często wymieniamy jest wśród artystów rosyjskich, mimo że sam uważał się za Polaka. Np. w zaproszeniu na wystawę zorganizowaną w Moskwie w 1916 roku napisał:

„Polski artysta Kazimierz Stabrowski, urządzając wystawę swych obrazów, wśród których będzie pokazany cykl «Pochód burzy» («Przeczucie przyszłych wydarzeń») oraz cykle podróży do Hiszpanii, Włoch, Szwecji, na Wyspy Kanaryjskie, Teneryfę, Gran Canarię, Maderę i inne, ma zaszczyt prosić Sz. P. na otwarcie wystawy, które odbędzie się 7 lutego 1916 r. w salach «Salonu artystycznego», Bolszaja Dmitrowka 11 [Moskwa]”. (ŹRÓDŁO: LIJA SKALSKA “Kazimierz Stabrowski – lata studiów i początki działalności twórczej” w: Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie XIX/1975 ). Zaproszenie znajduje się w Dziale Rękopisów Galerii Tretiakowskiej w Moskwie.

Włoscy historycy sztuki wymieniają Stabrowskiego wśród artystów rosyjskich, kierując się na ogół przynależnością państwową, formacją na rosyjskich uczelniach oraz tym, że wystawiał na Biennale wraz z artystami rosyjskimi. Takim kryterium kierowała się np. Silvia Burini, pisząc o Stabrowskim w artykule „La Partecipazione degli artisti russi e sovietici all’Esposizione Internazionale d’Arte della città di Venezia dal 1895 al 1945”. Autorka wyjaśnia, że przedstawia w swojej pracy również: “artisti non russi che hanno esposto nelle sale russe o nel padiglione sovietico (spesso perché formatisi in Russia/URSS, es. Stabrowski).” CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ >>>

K. Stabrowski (WIKIPEDIA)

Kazimierz Stabrowski zmarł 10 czerwca 1929 roku w Garwolinie. Pochowany został na Starych Powązkach w Warszawie (kwatera 205-2-8).

Żona artysty zmarła i została pochowana w Ząbkach k/Warszawy.

Grób K. Stabrowskiego na Starych Powązkach w Warszawie 16 III 2024 (fot. Agata Rola-Bruni)
Grób K. Stabrowskiego na Starych Powązkach w Warszawie 16 III 2024 (fot. Agata Rola-Bruni)

„Śmierć męża Julia Stabrowska przeżyła jako głęboki cios (…). Zmobilizowała wszystkie swoje siły, aby uporządkować i zabezpieczyć jego spuściznę. «Przepraszam najmocniej, – pisze w liście do dyrektora Muzeum Narodowego w Warszawie w dniu 10 lipca 1934 roku – że z racji mego niedołężnego stanu fizycznego, zwracam się do Szanownego Pana o pomoc i radę listownie. Likwiduję ostatnie ziemskie moje sprawy, chcąc po sobie jaknajmniej przyczynić otoczeniu ambarasu, więc chciałabym wszystkie obrazy Męża mojego Kazimierza Stabrowskiego oddać do wyłącznej dyspozycji Muzeum Narodowego […]. Życie uchodzi, czuję się fatalnie, okropnie zależy mi na pośpiechu, a nie wiem i nie mam sił, jak się do tego wziąć […]».

W roku 1934 pięćdziesiąt dziewięć prac Kazimierza Stabrowskiego znalazło się w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie jako dar jego żony, Julii.” ( LIJA SKALSKA-MIECIK „Julia Stabrowska – zapomniana rzeźbiarka” w: Rocznik MNW XXVII/1983 s. 280-281) CZYTAJ ARTYKUŁ W PDF>>>

Agata Rola-Bruni

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

O DAMIE Z GLICYNIĄ: Pamięci polskiej filantropki Eugenii Kierbedź († Rzym1946)>>> (portret E. Kierbedź namalował K. Stabrowski)

K. Stabrowski “Portret E. Kierbedź”

Aktualizacja 19 marca 2024 r.

Agata Rola-Bruni
Giornalista, appassionata dell'arte e della natura, ricercatrice nel campo di "momenti polacchi" a Roma.

    Muzeum Zgromadzenia Zmartwychwstańców w Rzymie

    Previous article

    KS. WALDEMAR TUREK: W muzeum u zmartwychwstańców

    Next article

    You may also like

    More in CULTURA

    Comments

    Comments are closed.