STORIA

Włosi w 2 Korpusie Polskim: Historia polsko-włoskiego oddziału 111. Kompanii Ochrony Mostów

0
Żołnierze 2. Kompanii „Commando” na froncie adriatyckim. Fotografia wykonana w sierpniu lub we wrześniu 1944 r. Zwraca uwagę ujednolicenie noszenia w polsko – włoskiej kompanii beretów General Service Cap. (zbiory Marek Kępa)

Tego samego dnia Zgrupowanie Commando zostało rozdzielone. 111 Kompania Ochrony Mostów pozostała na dotychczasowym odcinku, natomiast 1. Samodzielną Kompanię Commando pod dowództwem kpt. Andrzeja Czyńskiego przeniesiono na lewe skrzydło pod dowództwo 2. Brygady Pancernej i wyznaczono do natarcia na Case Nuove.

Pierwsi w Ankonie

W dwa dni później nastąpiło natarcie oddziałów 2. Korpusu Polskiego inaugurujące końcową fazę walk w bitwie ankońskiej. Dowództwo niemieckie na skutek manewru oskrzydlającego i zagrożenia okrążeniem wobec szybkich postępów nacierających, podjęło decyzję wycofania oddziałów z Linii Edith i z samej Ankony.

Po przerwaniu niemieckiej obrony na lewym skrzydle nacierających jednostek polskich, w nocy z 17 na 18 lipca do działań pościgowych wyruszył również PUK wsparty 2. Kompanią „Commando”.

18 lipca 1944 r. por. Feliks Kępa na czele drugiego plutonu polsko – włoskiej Kompanii „Commando” wkroczył przez bramę Santo Stefano do Ankony, docierając do tego ważnego miasta portowego w marszu przez Camerano i Grazie di Ancona. Do komandosów zmierzających w stronę dworca kolejowego wzdłuż via S. Stefano, dołączył pluton wozów opancerzonych Pułku Ułanów Karpackich pod dowództwem ppor. Gieba Krugłowskiego. Tym samym obie kompanie Zgrupowania Commando zapisały swe karty przy zdobywaniu Ankony – 1 Samodzielna Kompania Commando walcząc w manewrze oskrzydlającym pod Case Nuove (czyt. również Case Nuove – ostatnia bitwa 1. Samodzielnej Kompanii Commando) i 2 Kompania „Commando” jako pierwszy odział wkraczający do miasta.

Wieczorem 18 lipca do kwater zajętych w Borghetto przez pododdział por. Kępy dołączył pierwszy i trzeci pluton, które w zasadzce i błyskawicznej walce przy ankońskim cmentarzu Tavernelle, wzięły do niewoli kilkudziesięciu jeńców wraz z dowódcą i kompanijną kancelarią.

21 lipca żołnierze por. Kępy dołączyli do polskiej kompanii komandosów w Numanie, pozostając w odwodzie sił 2. Korpusu Polskiego.

29 lipca 1944 r. Zgrupowanie Commando rozwiązano i drogi obu kompanii rozeszły się na zawsze. Od tego momentu polsko – włoska kompania została integralnie przydzielona do Pułku Ułanów Karpackich, natomiast 1 Samodz. Komp. Commando została oddelegowana do Bazy Korpusu celem przeorganizowania jednostki w batalion komandosów zmotoryzowanych.

Z. Piątkiewicz z drużyną włoskich żołnierzy w letnich kombinezonach broni pancernej Cotton Tank Overalls, wskazujących na wykonanie fotografii w okresie wspólnej służby 111. KOM z Pułkiem Ułanów Karpackich. Jako nakrycie głów Włosi używają „mycki” z szalika żołnierskiego na wzór komandosowski. (ze zbioru Jurka Piątkiewicza)

W ramach pościgu operacyjnego po zdobyciu Ankony 111. KOM włączono do Zgrupowania „Zak” dowodzonego przez ppłk. Stanisława Zakrzewskiego operującego na lewym skrzydle 2. Korpusu Polskiego. Wstępnie polsko-włoska kompania została wyznaczona w ramach Pułku Ułanów Karpackich do prowadzenia działań zaczepnych i rozpoznawczych w kierunku miast Urbino i Urbania. W dniu 4 sierpnia 1944 roku pododdziały Pułk Ułanów Karpackich i 111. Kompania Ochrony Mostów opanowały Sassoferrato i w dniu następnym miasteczko Morello prowadząc natarcie w kierunku Pergola.

Pojazdy plutonu rozpoznawczego PUK z drużyną włoskich ochotników ze 111. KOM na pancerzu Staghounda. Sierpień 1944 r. (IPMS)

Kontynuując działania pościgowe pomiędzy rzekami Cesano-Metauro Pułk Ułanów Karpackich i 111. KOM włączono w skład Zgrupowania Kawalerii dowodzonej przez gen. Zygmunta Szyszko-Bohusza, zbliżając się z siłami 2. Korpusu Polskiego do Linii Gotów. Pod miasteczkiem Sant’ Andrea Suasa niemiecka nawała ognia artyleryjskiego zatrzymała natarcie polsko – włoskiej kompanii wsparte szwadronem pancernym Household Cavalry Regiment.

Plutonowy podchorąży Zbigniew Piątkiewicz po odznaczeniu Krzyżem Virtuti Militari.
Zwraca uwagę noszenie zielonego beretu komandosów przez ppor. Zbigniewa Piątkiewicza pomimo wcześniejszego zakończenia służby w 2. Kompanii „Commando”. Pozostali żołnierze noszą regulaminowe czarne berety pomorskiego batalionu piechoty. (fot. zbiory Jurek Piątkiewicz)

2 Kompania „Commando” walczyła pod rozkazami Pułku Ułanów Karpackich do zdobycia Pesaro 2 września 1944 r. Wówczas zadecydowano o rozwiązaniu 111. Kompanii Ochrony Mostów wobec pilnych zapytań włoskiego Sztabu Generalnego i protestach odnośnie obecności obywateli Włoch w polskim wojsku.

W październiku 1944 roku żołnierzy włoskich z kompanii por. Kępy przeniesiono w struktury Brygady Maiella podlegającej dowództwu 2. Korpusu Polskiego. Zdecydowana część Włochów wywodzących się z 111. KOM zrezygnowała w tym czasie z dalszej służby powracając do domów. Kończyła się chlubna ośmiomiesięczna służba elitarnego polsko – włoskiego oddziału wyszkolonego w technikach walk komandosów.

111 Kompania Ochrony Mostów pozostawała pod bezpośrednim dowództwem 2. Korpusu Polskiego do 18 października 1944 r. tracąc 14 poległych (9 Włochów, 4 Polaków, 1 Jugosłowianina) i 29 rannych. Przy czym 17 włoskich żołnierzy odznaczono Krzyżami Walecznych oraz jednym Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami i jednym Brązowym Krzyżem Zasługi z Mieczami.

Drugi od lewej Guido Du Bois (jedyny żołnierz włoski w 111. KOM odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami). Trzeci od lewej Attilio Brunetti (odznaczony Krzyżem Walecznych). Fot. ze zbioru prof. Wojciecha Narębskiego
Zaświadczenie potwierdzające ochotniczą służbę Emilio Pizzola w Wojsku Polskim. Strzelec Emilio Pizzola został ciężko ranny 9 lipca 1944 roku w czasie ataku na Monte Freddo i poddany następnie leczeniu w polskim 3. Szpitalu Wojennym w Palagiano. (zbiory R. Pizzola)

Historia i służba żołnierzy 111. Kompanii Ochrony Mostów jest z pewnością wyjątkowym ewenementem w działaniach 2. Korpusu Polskiego na terenie Włoch oraz godna jest podjęcia szczegółowego opracowania. Polsko – włoska kompania „commando” pomimo, iż odniosła w trakcie swego istnienia znaczące sukcesy bojowe właściwie nie została nigdy użyta zgodnie z pierwotnym zamiarem dowództwa brytyjskiego do zadań dywersyjnych na zapleczu frontu. Koniecznym i wartym wyjaśnienia pozostaje pełne uznanie służby włoskich i jugosłowiańskich ochotników w Wojsku Polskim. Przysługują Im należne Żołnierzowi Polskiemu honory i pamięć. Bezwzględnie powinno być również wyjaśnione, gdzie zostali pochowani polegli w służbie polskiej żołnierze włoscy oraz jeden żołnierz jugosłowiański. Warte wyjaśnienia pozostaje również dlaczego włoscy żołnierze 111. Kompanii Ochrony Mostów nie zostali uhonorowani Krzyżami Pamiątkowymi Monte Cassino kiedy ich polscy towarzysze broni z Kompanii je otrzymali, podobnie jak wszyscy uczestnicy bitwy o Monte Cassino. Godnym podkreślenia jest tutaj, iż książę Umberto II di Savoia, włoski następca tronu został odznaczony przez gen. Władysława Andersa Krzyżem Virtuti Militari i Krzyżem Pamiątkowym Monte Cassino.

Grób ppłk. Feliksa Kępy na londyńskim cmentarzu Gunnersbury. (fot. P. Świderek, 4.8.19 r.)

Składam podziękowania p. Silvio Tasselli za podjęcie pionierskich badań we Włoszech nad zagadnieniem istnienia 111. Kompanii Ochrony Mostów oraz oddzielnie za cenną współpracę Panu Jurkowi Piątkiewiczowi, Panu Raffaele Pizzola, Pani Velia Cremonesi, Przemysławowi Świderkowi i Przemysławowi Kapturskiemu.

Powyższy artykuł dedykuję prof. Wojciechowi Narębskiemu i pamięci Mario Ambrico.

Krzysztof Piotrowski
Esperto della storia della battaglia di Monte Cassino. Dal 1996 conduce approfondite ricerche sul campo di battaglia nella sezione relativa all’attacco polacco. Nato a Oława nel 1974. Laureatosi in Giurisprudenza e Amministrazione presso l’Università di Wrocław nel 2001, Piotrowski si è dedicato alla ricerca storica, concentrandosi in particolare sul 2° Corpo d’Armata Polacco e sui luoghi di memoria nazionale polacca in Italia. Promotore del monumento della 3ª Divisione Fucilieri dei Carpazi e della 2ª Brigata Corazzata a San Vittore del Lazio. Coautore della targa commemorativa della 1ª Indipendente Compagnia Commando a Pescopennataro. Ha ricevuto numerose onorificenze, tra cui la Medaglia Pro Memoria (2009), la Croce commemorativa della 3ª Divisione Fucilieri dei Carpazi (2014) e la Croce del Cavaliere dell’Ordine al merito della Repubblica di Polonia (2015).

    Presenza polacca nell’Italia dell’entre-deux-guerres

    Precedente articolo

    RZYM: Polski malarz Tadeusz Kuntze autorem fresków w Palazzo Bonaparte!!!

    Prossimo articolo

    Potrebbe piacerti anche

    More in STORIA

    Commenti

    I commenti sono chiusi.