11 sierpnia br. w mieście Matera na południu Włoch zmarł Mario Ambrico, wielki przyjaciel Polski i Polaków. Miał 91-lat. Mario Ambrico kochał Polaków i popularyzował wiedzę o Polsce w swoim mieście i regionie. Swoją działalność skupiał zwłaszcza na kultywowaniu wiedzy o bohaterskich żołnierzach 2. Korpusu Polskiego i ich zasługach w walkach o wolność Włoch. Swoje umiłowanie do Polski zaszczepił swojemu synowi Francesco Ambrico, który kontynuuje jego dzieło. Działalność ojca i syna, mimo ogromnej skromności obu, została doceniona – obaj zostali wyróżnieni Orderem Zasługi RP (Krzyżem Komandorskim Mario Ambrico i Krzyżem Kawalerskim Francesco Ambrico).
Mario Ambrico, w kwietniu 1991, na okoliczność pobytu Jana Pawła II w Materze zorganizował wystawę fotograficzną pt.: „Omaggio alla Polonia” (W hołdzie Polsce), poświęconą żołnierzom Andersa. W wywiadzie udzielonym Danucie Wojtaszczyk „Naszego Świata” opowiedział o swoim niezwykłym spotkaniu z polskim Papieżem:
– Ojciec Święty ze względu na napięty program swojej wizyty apostolskiej nie mógłby zwiedzić w całości wystawy, w miejscu gdzie była ona eksponowana. Za namową arcybiskupa Ennio Appignanesi przetransportowałem kilka paneli wystawowych do domu opieki Brancaccio, gdzie Jan Paweł II miał się zatrzymać w ciągu dnia na krótki odpoczynek – wspominał Mario Ambrico.
– Byłem bardzo wzruszony, kiedy spotkałem Jana Pawła II. On widząc moją „tremę” podszedł do mnie i powiedział: – Nie myśl o tym, że jestem Papieżem, myśl raczej, że jestem taką osobą jak ty i opowiedz, skąd pomysł mieszkańca Matery na zorganizowanie wystawy o mojej ziemi i narodzie – dodał.
– Uwagę Ojca Świętego przykuła w szczególności jedna fotografia, przedstawiająca dwoje bosych, włoskich dzieci na wzgórzu Castello Tramonto, którym polscy żołnierze oddają swoją dzienną rację żywnościową – miskę zupy. Jan Paweł II przystanął na dłużej tym zdjęciu i pobłogosławił je – powiedział.
Warto przypomnieć, że miasto Matera było w czasie ostatniej wojny siedzibą Centrum Wyszkolenia Armii 2. Korpusu Polskiego dowodzonego przez gen. Władysława Andersa. Sam zaś rejon Apulii był w okresie lat 1944-46 bazą różnokierunkowego kształcenia żołnierzy polskiego Korpusu. W nieodległych miasteczkach Alessano, Casareno, Matino i Lecce działały średnie szkoły ogólnokształcące i zawodowe dla polskich żołnierzy, a w Trani uczyła się również nasza młodzież cywilna.
Spośród wymienionych szkół warto przypomnieć kilka nazwisk znanych ich wychowanków – ostatniego Prezydenta RP na Uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, abp. Szczepana Wesołego, Gustawa Herlinga Grudzińskiego, Artura Międzyrzeckiego, czy prof. Wojciecha Narębskiego.
Danuta Wojtaszczyk
Commenti