Propaganda niemiecka nie osiągnęła jednak oczekiwanego rezultatu, gdyż na stronę przeciwnika przeszło zaledwie kilku żołnierzy polskich.
4 marca 1944 r. w Colli a Volturno gen. Anders spotkał się z gen. Juin. Omówiono kwestie przekazania odcinka oraz znaczenia zagrożenia płynącego z Monte Marrone i dwóch kierunków zakładanego niemieckiego ataku. Najważniejszym i podkreślanym zadaniem oddziałów Dywizji Kresowej po przejęciu stanowisk 2. Dywizji marokańskiej była obrona rejonu Monte Santa Croce przed możliwym atakiem z San Biagio Saracinisco, który mógł być przedłużony wzdłuż szosy prowadzącej do Isernia i jej bliższej rokady do Venafro.
Wysunięty odcinek frontu Brygady Wileńskiej należał do względnie stabilnych. Nieprzyjaciel nie wykazywał poważnych działań zaczepnych oprócz akcji patrolowych i ostrzału nękającego artylerii i moździeży. Przemieszczanie się w ciągu dnia było ograniczone do minimum, a oddziały niemieckie wykorzystywały doskonałe warunki obserwacyjne z wyżej położonych stanowisk. Zaopatrzenie oddziałów w trudnych uwarunkowaniach wykonywano nocami transportem jucznym.
Nieprzyjaciel najsilniejszą obronę skupił na odcinku San Biagio Saracinisco, gdzie głębokość stanowisk obronnych sięgała dwóch km i była nasycona umocnionymi punktami obrony. Odcinek ten obsadzały siły 85. Pułku Strz.Górskich, a na zachód operował 100 Pułk Strz. Górskich
W połowie marca 1944 r. gen. Anders wysunął postulat zdobycia Monte Marrone, które miało wielkie znaczenie dla utrzymania obrony przez Dywizję Kresową. Z Monte Marrone rozpościerał się cyrkliczny i głęboki wgląd na pozycje oddziałów polskich. Znaczenie ogólnej obserwacji i kierowania ogniami artylerii wykonywanych z tej góry można porównać do znaczenia Monte Cairo w bitwie o Monte Cassino. Istotę powagi zagrożenia płynącego z Monte Marrone dostrzegał również d-ca 2. Dyw Piechoty gen. Dody i 10 marca 1944 r. w czasie przekazywania stanowisk Dywizji Kresowej stało się to jednym z głównych tematów rozmów pomiędzy gen. Andersem a dowódcą dywizji północnoafrykańskiej.
Południowo-zachodni odcinek obrony polskiej powierzony 5. KDP w pierwszej linii przebiegał od Castel S. Vincenzo (tam jedna kompania) przez wschodnie stoki Monte Castelnuovo i dalej na zachód do źródeł rzeki Rapido. Zaopatrzenie dla oddziałów 2. Korpusu płynęło ze składów na stacji kolejowej w Lucera, z polowego ośrodka zaopatrywania w Campobasso oraz ze stacji kolejowej Polo Matese (w okolicy Bojano).
Dla potrzeb sanitarnych na dalekim zapleczu frontu utworzono polski 3 Szpital Wojenny w Palagiano a rannych wymagających dłuższego leczenia ewakuowano do 50. brytyjskiego szpitala w Termoli.
Wysunięty rzut dowództwa Dywizji Kresowej umieszczono w miasteczku Montaquila.
Kolejno w dniach 25-26 marca polskie 15 i 17 batalion zluzowały pozostałe dwa bataliony marokańskie pod Monte S. Croce i Colle dell’Arena.Pozostałe oddziały Dywizji Kresowej, tj. 5 Batalion Saperów, 5 Batalion CKM i 5 Pułk Art. Przeciwlotniczej przybyły 24-25 marca w okolice Collemacchia i Colli a Volturno. Batalion ckm i saperów zostały przydzielone poszczególnym batalionom piechoty na wysuniętej linii obrony „San Biagio”, a jednostki artylerii dywizyjnej zajęły stanowiska na północ od Cerasuolo i Monte Monna Casale. Tymczasem 11 Pułk Art. Ciężkiej, jeden dywizjon 10. PAC-u oraz 7 PAK zluzowały stanowiska poprzedników na zachodnich stokach La Falconara.
W Iserni umiejscowiono 5. Sanitarny Ośrodek Ewakuacyjny oraz w Campobasso polski szpital wojenny nr 2 na 800 łóżek. Przydzielone oddziały włoskie były tymczasem samodzielne pod względem ewakuacji rannych.
W Monteroduni rozwinięto warsztaty służb naprawczo-technicznych oraz zlokalizowano tymczasowy cmentarz dla poległych żołnierzy Dywizji Kresowej.
„Wizja wolności Ojczyzny była ich gwiazdą przewodnią, gdy szli z tajg i tundr Sybiru do Tatiszczewa i Tocka, pieszo do szeregów Wojska Polskiego”. ( z rozkazu gen. Nikodema Sulika wygłoszonego do żołnierzy Dywizji Kresowej na zakończenie walk we Włoszech, 8 maja 1945 r.)
W dniu 23 marca gen. Anders podjął decyzję o udziale 2. Korpusu Polskiego w przygotowywanej kolejnej ofensywie o przełamanie obrony niemieckiej na linii Gustawa. 2. Korpusowi Polskiemu przydzielono najtrudniejszy odcinek natarcia w masywie górskim Monte Cassino – Monte Cairo.
Na stanowiska Dywizji Kresowej przybył przebywający z wizytą we Włoszech Naczelny Wódz gen. Kazimierz Sosnkowski. W dniu 3 kwietnia gen. Sosnkowski udał się pieszo z płk. M. Baczkowskim na wysunięte stanowiska 4. kompanii 17. Lwowskiego Batalionu Strzelców dowodzonej przez kpt. L. Michalewskiego.
W pierwszych dniach kwietnia nastąpiło zluzowanie Brygady Wileńskiej przez bataliony 6. Lwowskiej Brygady Piechoty pozostające dotychczas w odwodzie.
Najważniejszym zadaniem zaczepnym na odcinku Dywizji Kresowej był atak wydzielonych włoskich oddziałów przeprowadzony o świcie 31 marca celem opanowania Monte Marrone.
Wstępne rozmowy w kwestii zdobycia Monte Marrone zostały przeprowadzone pomiędzy dowódcą 2. Dyw. Piech. marokańskiej a dowódcą włoskiego zgrupowania motorowego w czasie, gdy 1° Raggruppamento Motorizzato włączone było w skład FKE. Nieprzychylność strony francuskiej wobec Włochów była jednak wyraźna po doświadczeniach z pierwszych lat wojny i pomysł ataku uległ zawieszeniu. Sytuację zmieniło przydzielenie operacyjne jednostki gen. Umberto Utili w skład 2. Korpusu Polskiego. Generał Anders przyjął i zaaprobował plan zdobycia Monte Marrone, z której płynęło codzienne zagrożenie.
Do zadania zdobycia zdobycia dominującej góry wyznaczono 33 Batalion Strzelców Alpejskich „Piemonte” oraz 185 batalion spadochronowy, który opanować miał północną krawędź grzbietu. W odwodzie pozostawiono 29 Batalion Bersalierów.
W dniu 31 marca 1944 roku o godz. 3.30 rozpoczęto wspinaczkę i skryty atak na Monte Marrone. Nie napotkano żadnego oporu ze strony niemieckiej, co stanowiło zupełne zaskoczenie. W godzinach porannych cały grzbiet dominującej góry został opanowany bez oddania choćby jednego wystrzału karabinowego. W konsekwencji utworzony został nowy wysunięty fragment linii obrony od Casone Mainarde przez wzg. 1478 – Monte Marrone 1805 – wzg. 1344 – wzg. 970 – wzg. 1214 po Colle Jardini.
Wsparcie ogniowe podczas ataku włoskiej piechoty wykonały działa 2. Grupy Artylerii polskiej, część artylerii Dywizji Kresowej i Karpackiej oraz włoski 11 PAL.
Wszystkie próby odbicia Monte Marrone podjęte siłami 3. batalionu strzelców górskich zostały odparte ogniem karabinowym oraz polskiej artylerii. Ostatni silny kontratak nieprzyjaciel wyprowadził z 9 na 10 kwietnia jednak został on krwawo odparty.
Ze względu na wyznaczenie 2. Korpusu Polskiego do działań w czwartej bitwie o Monte Cassino, dnia 2 kwietnia 1944 roku wydany został rozkaz przez Dowództwo korpusu stanowiący o zluzowaniu dotychczasowych stanowisk polskich pomiędzy 8 a 17 kwietnia przez 10 Korpus brytyjski.
Dotychczasową linię obrony Dywizji Kresowej przejęły oddziały 2. Dywizji Nowozelandzkiej, pod której rozkazy oddano zmotoryzowaną grupę włoską. W dniu 18 kwietnia 1° Raggruppamento Motorizzato przekształcono w Corpo Italiano di Liberazione (Włoski Korpus Wyzwolenia), który ponownie przydzielono 2. Korpusowi Polskiemu po bitwie o Monte Cassino podczas walk na froncie adriatyckim, a w 1945 roku już jako Raggruppamento Friuli w bitwie o Bolonię.
Powyższy artykuł dedykuję Profesorowi Wojciechowi Narębskiemu,
Krzysztof Piotrowski
Commenti