STORIA

M. STANKOWA, H. GAWARECKI: Jakub Tremanzel – architekt lubelski pierwszej połowy XVII wieku

0

Artykuł Marii Stankowej i Henryka Gawareckiego pt. „Jakub Tremanzel – architekt lubelski pierwszej połowy XVII wieku” ukazał się w Roczniku Lubelskim nr 5/1962 i został udostępniony w Internecie przez Muzeum Historii Polski do wykorzystania w ramach dozwolonego użytku. Autorzy omówili w nim działalność Jakuba Tremanzela – jednego ze znaczniejszych murarzy pochodzenia włoskiego, działającego w Lublinie w XVII wieku. Poniżej zamieszczamy fragmenty artykułu bez przypisów oraz całość do pobrania w formacie PDF.

„Pożar Lublina w 1719 roku” – panorama anonimowego malarza cechowego znajdująca się w kościele Dominikanów w Lublinie (WIKIPEDIA)

Jednym ze znaczniejszych murarzy pochodzenia włoskiego był w Lublinie w XVII wieku Jakub Tremanzel. (…)

Autorzy niniejszego artykułu zainteresowali się osobą Jakuba Tremanzela w związku z kontraktem zawartym między nim a władzami miejskimi Lublina w 1624 roku na budowę bramy obronnej mającej stanąć u nowych szańców. (…)

Jakub Tremanzel przybył do Lublina prawdopodobnie w początkach XVII wieku. O jego rodzinie, poza imionami rodziców – Antoni i Justyna, i miejscem ich zamieszkania – miasto Groz we Włoszech*, brak jest wiadomości. Nie wiemy też, gdzie kształcił się w zawodzie murarskim i jakimi drogami do Lublina trafił.

Nazwisko jego ma w aktach i w literaturze różne brzmienie, co zresztą w aktach staropolskich jest zjawiskiem powszechnym w odniesieniu nie tylko do nazwisk cudzoziemskich, lecz i polskich. (…) Sam zainteresowany podpisywał się jednak Tremanzel i z uwagi na to w artykule niniejszym ustalamy jego nazwisko jako Tremanzel.

Prawo miejskie przyjął Tremanzel w Lublinie w 1606 roku. Mógł być już wówczas żonaty i posiadać nieruchomość miejską, jednak o posiadaniu przez niego w Lublinie domu brak jest w aktach miejskich wiadomości. W 1621 roku mieszkał na terenie jurydyki brygidkowskiej. Niewile też wiemy o jego rodzinie, nie znamy pochodzenia żony. Że była Polką, wnioskować moglibyśmy na podstawie nader częstych małżeństw obcokrajowców tu się osiedlających z lubliniankami, bowiem imię jej Anna nie mówi nam nic o jej narodowości. Brak jej nazwiska rodowego w aktach wskazuje, że nie pochodziła z patrycjatu lubelskiego.

Niewiele też wiemy o jego dzieciach z wyjątkiem córki Justyny. (…)

Na długi szereg lat, począwszy od przyjęcia prawa miejskiego, przypada muratorska działalność Tremanzela. Oprócz kamienic ma na swym koncie prace architektoniczne wysokiej klasy. Niestety, jedynie w stosunku do dwóch budowli potrafimy udowodnić jego autorstwo. Są to: kościół NMP karmelitów bosych i brama u nowych szańców w Lublinie.

Kościół NP Marii Szkaplerznej wystawiony został przed 1619 r. a po 1610 r. na Krakowskim Przedmieściu, między kościołem św. Ducha i murami miejskimi.

Elewacją frontową zwrócony był na południe, na dzisiejszy plac Łokietka. (…)

Kościół NPM Szkaplerznej w Lublinie. (Fragment obrazu „Pożar miasta Lublina w 1719 r.”)
Fragment obrazu “Pożar w Lublinie” z widocznym kościołem NP Marii Szkaplerznej (WIKIPEDIA)

Kościół z klasztorem uległ spaleniu podczas pożaru ulicy Korce w 1803 r., a nadwątlone mury przebudowane zostały wreszcie w latach 1827-28 na siedzibę władz miejskich. Przeprowadzone roboty, polegające na wyburzeniu części starych murów i wystawieniu nowych, zatarły całkowicie cechy pierwotnej architektury obiektu. (…)

Mury kościoła karmelitów bosych na Krakowskim Przedmieściu. (Fragment ryciny F. Dietricha z 1821 r.)

Drugim poświadczonym archiwalnie dziełem Tremanzela, niestety również nie zachowanym, była brama u nowych szańców w Lublinie. W tym wypadku nie rozporządzamy żadnymi przekazami ikonograficznymi i jedynie opis, znajdujący się w umowie zawartej z rajcami lubelskimi, daje nam pojęcie o jej wyglądzie. (…)

Opisane dwie prace Tremanzela są oczywiście tylko drobną częścią całego „oeuvre” tego architekta. Być może uda się w przyszłości ustalić większą ilość prac tego zdolnego i cieszącego się poważaniem muratora lubelskiego.

Tremanzel zmarł w 1643 roku. (…)

Na wieczny odpoczynek złożono Tremanzela prawdopodobnie w podziemiach ufundowanej przez niego kaplicy św. Antoniego w kościele karmelitów bosych w Lublinie. Możliwe, że spoczywała tam cała jego rodzina, należy też przypuszczać o istnieniu tablic nagrobnych. Z kościołem karmelitów związany był przecież silnymi węzłami i jako budowniczy i jako senior bractwa szkaplerzowego.

*Pisownia miasta – „Groz” – jest zapewne zniekształcona, należy sądzić, że chodzi tu o miejscowość Grossio, w pobliżu miasta Sondrio w Lombardii.

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W PDF>>>

(arb)

Redazione
Siamo polacchi ma da tantissimi anni viviamo in Italia. Ci unisce la passione per la storia.

    ROMAN FAJANS: Bitwa o Anconę

    Precedente articolo

    Z WŁOCH DLA POWSTAŃCZEJ WARSZAWY 1944

    Prossimo articolo

    Potrebbe piacerti anche

    More in STORIA

    Commenti

    I commenti sono chiusi.