Artykuł Aleksandra Bacciarellego pt. “Dwór Bacciarellich w Osieku koło Łowicza” ukazał się w 1995 roku w Mazowieckich Studiach Humanistycznych (nr 1/1) i został udostępniony w Internecie przez Muzeum Historii Polski do wykorzystania w ramach dozwolonego użytku. Poniżej zamieszczamy jego Wstęp oraz całość do pobrania w formacie PDF.
WSTĘP
Od kilku lat zajmuję się renowacją rodzinnego dworu w Osieku. Przy tej okazji, zmuszony zostałem niejako do napisania jego krótkiej historii oraz wykonania studium architektoniczno-planistycznego, zarówno samego dworu jak i parku, który go otacza. Studium to posłużyło do sporządzenia projektów renowacji. Ponieważ jest to tyleż historia mojej rodziny, co opis jej domu, który stał się zabytkiem, postanowiłem wyniki tych rozważań złączyć w jedno opracowanie.
Wiele z przytoczonych wiadomości pochodzi z tradycji ustnej. Mój dziadek Władysław, którego opowiadań słuchałem w dzieciństwie, był synem powstańca 1863 r., a jego dziadek Józef był już pełnoletni za życia Marcello Bacciarellego w czasie epopei napoleońskiej. Dziadek opowiadał mi na przykład poniższą anegdotę:
Malarz Bacciarelli nie nauczył się nigdy polskiego, ale żywiąc uczucia patriotyczne dla swej nowej ojczyzny starał się choć język jej rozumieć. Kiedyś wysłuchawszy w czasie mszy słów modlitwy „Od powietrza, głodu, ognia – ochroń nas Panie”, zdziwiony był jej treścią, gdyż zamiast „od powietrza”
zrozumiał „od półwieprza”. Zdziwieniem swym podzielił się na dworze, co wywołało wesołość.
Nie jest, natomiast, prawdziwa anegdota o powstaniu nazwy ul. Bagatela od ulubionego królewskiego powiedzonka, choć jest ona bardzo ładna i wszyscy w nią wierzą.
Zadziwiające, jak bardzo historia rodziny wynika z losów naszego narodu, a jednocześnie jak wiele w niej dążeń do ich poprawy. Jest przez to tak typowa, że może warta poznania…
CZYTAJ RÓWNIEŻ TEGO SAMEGO AUTORA:
Zbiór obrazów i dzieł sztuki pozostawiony rodzinie przez Marcelego Bacciarellego>>>
(arb)
Comments