Dziś, gdy polscy urzędnicy pomijają w zaproszeniu na uroczystości rocznicowe na Monte Cassino ostatnich Czcigodnych Weteranów 2. Korpusu Polskiego ze Związku Karpatczyków, przypomnijmy wszystkim pozostającym myślami o wielkim zwycięstwie pamiętne słowa gen. Władysława Andersa wygłaszane w rozkazach i przemówieniach.
Niech słowa te będą drogowskazem dla przyszłych pokoleń.
Podczas uroczystości odsłonięcia i poświęcenia cmentarza wojennego na Monte Cassino w dniu 1 września 1945 roku.
„Wiele bitew zwycięskich i krwawych prowadziliśmy w naszym marszu żołnierskim, lecz ta, która stoczyliśmy tutaj, a którą świat cały zna pod nazwą Monte Cassino, na pewno pozostanie w pamięci ludzkiej i w historii jako jedna z najcięższych bitew o lepszą przyszłość świata.
Tysiąc naszych najlepszych braci i synów bohaterów, którzy umierali tutaj z okrzykiem Niech Żyje Polska, będzie dla nas wiecznym symbolem wiary, że Polska z tej wojny musi powstać naprawdę wolna i naprawdę niepodległa.
Ślubujemy Wam kochani towarzysze broni, których duchy z przed tronu Najwyższego na pewno dziś błogosławią słusznej sprawie – że nie sprzeniewierzymy się nigdy hasłu Bóg, Honor i Ojczyzna”.
Polska naprawdę wolna i naprawdę niepodległa…Tym słowom wygłoszonym przez Generała na Monte Cassino towarzyszyły wielokrotnie i inne płynące z rozkazów i przemówień przed pamietną bitwą jak i po niej.
Z rozkazu gen. Władysława Andersa do żołnierzy Armii Polskiej na Wschodzie w dniu 20 czerwca 1942 roku.
„Żołnierze! Warszawa, Poznań, Kraków, Wilno i Lwów czekają z utęsknieniem naszego przybycia. A chociaż marsz nasz ku Polsce będzie krwawy i ciernisty, jednak niezachwiana jest wiara nasza, że właśnie my, żołnierze Armii Polskiej na Wschodzie, pierwsi ucałujemy naszą świętą Ziemię”.
Z przemówienia gen. Władysława Andersa do żołnierzy 3. Dywizji Strzelców Karpackich, 1 marca 1943 roku.
„My walczymy o dwie wielkie sprawy: o zwycięstwo nad Niemcami i egzystencję Polskiego Narodu… Lecz trzeba dużo pracy, by była Polska taka, jak chcemy z Gdynią, Wilnem i Lwowem. Pożoga płonie, miliony ludzi ginie. Cały Naród jęczy w niewoli. Z tego bólu i cierpienia musi wyrosnąć coś wielkiego”.
Z przemówienia gen. Władysława Andersa wygłoszonego w dniu Święta Niepodległości w zdobytym Predappio, 11 listopada 1944 roku.
„Polska jest tam, gdzie bije polskie serce, gdzie jest czyn i walka żołnierska. Bo tylko przez walkę, tylko przez krew, przez drogę ciernistą i trudną my do Ojczyzny dojść możemy. My nie znamy różnicy. Dla nas tak samo cenny jest Śląsk, jak Wilno, Warszawa, jak Pomorze, Lwów, jak Poznań.
Żołnierze Dywizji Kresowej! Jeżeli to dzisiaj do Was mówię, do Was, którzyście te ośnierzone, groźne szczyty apenińskie zdobyli, to dlatego, że pokazaliście światu, że nie ma takich przeszkód, takich rzek i takich gór, których w Waszym marszu żołnierskim do Polski nie pokonamy”.
Z rozkazu Naczelnego Wodza gen. Władysława Andersa wygłoszonego po bitwie o Bolonię, 22 kwietnia 1945 roku.
„Bóg dał nam zwycięstwo i żołnierz polski pierwszy wszedł do Bolonii. Było to możliwe jedynie dzięki bohaterstwu żołnierza, który rozumie, że dziś cały Naród Polski i cały świat widzi, że Polska walczy nadal i bez przerwy o te same ideały, o które weszła do wojny w 1939 roku. Tak jak Wam zawsze mówiłem, walczymy, ażeby siła nie panowała nad prawem, walczymy o wolność narodów, o wolność człowieka. Walczymy z wizją suwerennej Rzeczypospolitej Polskiej. Jednakowo drogim sercu polskiemu jest Lwów jak i Śląsk, Wilno jak Pomorze. Kraków jak i bohaterska Warszawa i Poznań”.
Z przemówienia gen. Władysława Andersa podczas uroczystego poświęcenia pomnika 3. Dywizji Strzelców Karpackich, 18 lipca 1945 roku.
„W historycznej bitwie na Monte Cassino Dywizji Karpackiej przypadł ten właśnie szlak wiodący przez 593. Tak zdarzył los. Tu, wśród bezdroży, wśród niezliczonych pól minowych i kamieni, Dywizja wywalczyła swe zwycięstwo. Ten pomnik jest pomnikiem naszych braci. Oni ginąc tutaj mieli w oczach wizję Polski z Wilnem i Lwowem. Dla polskiego serca są to dzielnice z Polską nie rozłączone”.
Z przemówienia gen. Władysława Andersa w Ankonie, 29 października 1945 roku.
„Naród Polski patrzy na nas dziś jak na Małą Polskę, która jest jedyną niepodległą cząstką Państwa Polskiego i która jedynie swobodnie może myśleć i czuć po polsku. Naród polski wie, że ci żołnierze, którzy walczyli o Polskę pod Monte Cassino, Ankoną i Bolonią połączą się z Nim, i że 2 Korpus do Polski wejdzie, ale do tej Polski o jaką walczył i jaką nosi w sercach. Bo jednakowo dla nas drogi jest Lwów jak Warszawa, Poznań jak Wilno, Pomorze jak Śląsk. My rozumiemy dobrze, że Polski nie wywalczą cierpiętnicy i ludzie słabi, ale wywalczą ją tylko ci, którzy chcą i potrafią walczyć”.
Czytaj także:
75. rocznica bitwy o Monte Cassino – z występów urzędniczej kliki
Uroczystości urzędniczej kliki na Monte Cassino – Ciąg dalszy. Publikujemy list wnuka weterana
Comments